Alt-mode
Stinger po przetransformowaniu
Stinger - robot stworzony przez ludzkich naukowców z Kinetic Solutions Incorporated na udoskonalony wzór Bumblebee. Bardzo przypominał Cliffjumpera- Autobota walczącego w wojnie o Cybertron, przyjaciela Bumblebee.
Geneza
Stinger był jednym z KSI-Botów - robotów wybudowanych przez ludzi w oparciu o cybertrońską technologię. Został zaprojektowany jako zmodyfikowana i ulepszona wersja Autobota Bumblebee. Do jego stworzenia wykorzystano Transformium przetworzone ze szczątków poległych w Chicago Deceptikonów.
Charakterystyka
Stinger był średniej wielkości robotem koloru czerwono-czarnym o opływowej sylwetce bez zbędnych części. Posiadał maskę z wieloma zielonymi wizjerami, tak samo jak Bumblebee w trybie bojowym. Jako broni w trybie pojazdu używał wyrzutni rakiet, za to w trybie robota używał działka transformowanego z ręki oraz ostrzy podobnych do tych które posiadał Autobot Mirage.
Jego trybem pojazdu był czerwony samochód sportowy Pagani Huayra. Zarówno w trybie pojazdu jak i w trybie robota, Stinger mógł rozwijać ogromne prędkości.Tak samo jak wszystkie inne roboty wytworzone przez KSI, miał zdolność do nanotransformacji czyli rozczepianie się na części podczas transformacji. O osobowości tego robota za dużo nie wiemy, lecz prawdopodobnie był bezgłośnym i bezlitosnym bojownikiem.
Misje
Na pierwszej misji Stinger był sterowany przez KSI. Gonił Autoboty wraz z Galvatronem. Po "usterce" Galvatrona (zabiciu kilku cywili) oraz włączeniu do walki Lockdown'a, misja została odwołana.
Druga misja Stingera zaczęła się gdy zbuntowany Galvatron przesłał wszystkim transformerom wirusa. W efekcie doszło do swoistego powstania, podczas którego KSI-Boty zniszczyły ośrodek naukowy swoich twórców i zaatakowały miasto. W centrum Hong-Kongu Stinger zaatakował lecącego na pterodaktylu Bumblebee'go.
Pojedynek pomiędzy dwoma "bliźniakami" był długi i zaciekły. Pod koniec bitwy Bumblebee z pomocą Strafe'a zabił Stingera - ciężko go raniąc i odrywając mu głowę.
Cytaty
- Bumblebee: ,,Nie cierpię tanich podróbek"