Frenzy – Deceptikoński szpieg, niewielki dron. Partner Barricade’a w misjach, najlepszy i najskuteczniejszy szpieg Megatrona.
Charakterystyka
Frenzy był niewielkim, insektoidalnym dronem o wysokości około jednego metra. Odznaczał się chudą, pokraczną sylwetką, dwiema parami oczu na szypułkach oraz srebrną barwą. Jego ręce rozdwajały się w połowie, tak że posiadał on cztery dłonie zakończone długimi palcami. Jako jedyny Deceptikon z grupy Starscream’a posiadał niebieski, a nie czerwony kolor oczu. Jego alt-modem był magnetofon typu Boom-Box. Mógł używać palca niczym wtyczki USB. W charakterze broni używał zaostrzonych płyt CD, którymi ciskał niczym shurikenami.
Frenzy swój mały rozmiar i brak siły nadrabiał szybkością i zwinnością. Był energiczny i ruchliwy; sprawiał wrażenie obłąkanego. Był najlepszym szpiegiem spośród Deceptikonów, wręcz mistrzem w swojej dziedzinie. Bez problemu infiltrował ludzi, przekradał się pomiędzy nimi i pobierał tajne dane z rządowych komputerów.
Dzięki swojemu nadzwyczajnemu systemowi nerwowemu był wyjątkowo żywotny. Nawet obcięcie głowy nie mogło go zabić – głowa wykształcała wtedy owadzie odnóża i żyła dalej. Po dekapitacji Frenzy przybrał alt-mode telefonu komórkowego.
Misje
Zadaniem Frenzy’ego było przedostanie się na pokład samolotu prezydenckiego AIR-Force 1, gdzie miał włamać się do bazy danych i wykraść informacje o Wszechiskrze i Megatronie. Zaskoczony przez agentów Secret Service, pozabijał ich. Na lotnisku opuścił samolot i przekazał informacje Barricade’owi. Jego włamanie zostało zauważone przez Maggie w Pentagonie.
Następnie wraz ze swoim partnerem szukał informacji o okularach kapitana Witwicky’ego, na których wypalone były współrzędne położenia Wszechiskry.
Gdy Barricade zaatakował Sama Witwickiego, Bumblebee staną w jego obronie i stoczył z nim walkę. W tym czasie Frenzy rzucił się w pościg za chłopakiem i Mikelą. Dopadł Sama i zaatakował go, jednak dziewczyna oderwała mu głowę ciężkim narzędziem. Sam wykopał ją, myśląc, że Deceptikon już nie żyje. Tymczasem Frenzy przybrał postać telefonu i wpełzł do kieszeni porzuconych spodni Sama.
Wraz z chłopakiem Frenzy przedostał się do tajnej placówki Sektoru 7, położonej wewnątrz tamy na rzece Kolorado. Znajdowała się tam zarówno Wszechiskra, jak i zamrożony Megatron. Frenzy zakradł się do Kości i użył jej energii do odtworzenia swojego ciała. Następnie włamał się do systemu i rozpoczął procedurę rozmrażania Megatrona, co doprowadziło do przebudzenia i uwolnienia przywódcy Deceptikonów.
Frenzy zaatakował grupkę ludzi, którzy zabarykadowali się wewnątrz pomieszczeń. Sekretarz generalny usiłował zastrzelić go z shotgun’a. Ostatecznie Frenzy zginął od rzuconego przez samego siebie shurikena. Znalazł się na torze jego lotu i ostrze odcięło mu głowę tuż przy nasadzie, zabijając go definitywnie.
Agent Simmons przed odejściem z tajnych służb zdołał zabrać jego głowę, którą dołączył do swoich zbirów przedmiotów i akt związanych z obcymi. Trzymał ją w szklanym kloszu ze względu na delikatne promieniowanie, jakie wydzielała.